4 lip 2015

Od Amor CD Kan

-To zupełnie normalne uczucie-stwierdziłam
Burza nie ustępowała a pioruny coraz bardziej waliły w ziemię.W pobliżu znalazłam kamień więc z nudów zaczęłam rzeźbić.Patrzyliśmy jak słońce zachodzi nad widnokręgiem.Był to piękny widok:barwy zachwycały a mieszanina różu,żółtego i bieli radowały oko.Niestety nadal na otwartej przestrzeni szalała burza.Pioruny i deszcz niszczyły harmonię widoku.
-Będziemy niestety tu chyba nocować.-westchnęłam z tęsknotą
Po mniej niż dwóch godzinach pojawił się księżyc.Lśnił tak mocno i tak pięknie że wszystkie najpiękniejsze kwiaty przy nim były przywiędłe.Była cudowna pełnia a gwiazdozbiory były bardzo widoczne na nocnym niebie.Ułożyłam się wygodnie i po chwili zasnęłam.Rano obudziła mnie Kan i powiedziała z przygnębieniem:
<Kan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!