22 cze 2015

Od Kan-D Cd Miu

-Wracaj tu!-Zawołałam udając przejęcie.
-Nie ma ryzyka, nie ma zabawy!-Zawołała skacząc jak pijak w stronę lasu. Pognałam za nią. W pewnym momencie usłyszałyśmy szelest. Miu bardzo się zaskoczyła, przytuliła mnie wystraszona. Odsunęłam ją od siebie i spojrzałam w krzaki. Nagle, z krzaków wyskoczyło TO COŚ :
http://i.ytimg.com/vi/gKC1EpjAJ4A/maxresdefault.jpg
Wystraszyłam się, przez co odruchowo kopnęłam przeciwnika. Rozbolała mnie kostka, a potwór nawet nie drgnął. Zdenerwował się tylko bardziej. Miu wspięła się na drzewo i zaczęła strzelać w to coś. Strzały głośno odbijały się od metalu. A więc to jeden z tych robotów...Chyba Bonnie. Nie mamy z nim szans.
-Nie damy rady!-Zawołałam do Miu. Szybko zeskoczyła z drzewa i pognała za mną jak najdalej od Lasu Samobójców. Przystanęłyśmy dopiero na plaży.
-Nic Ci nie jest?-Wydyszałam.
-Nie, nic-Odparła dysząc.
-To coś ty sobie myślała!? Nie wolno tam chodzić!-Warknęłam. Po chwili jednak się uspokoiłam i przytuliłam Miu.-Ale ważne, że nic Ci nie jest.

<Miu?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!