Zawarczałam i zmieniłam się w kota.
Potwór zaśmiał się, złapał mnie, ale wyrwałam się mu i zadrapałam jego oko. Krew polała się wartką strugą, a ja w tym momencie mogłam liczyć na pomoc chłopaków. Sauron rzucił się na potwora i zrobił mu ranę na brzuchu. Stwór zgiął się w pół, a ja zmieniłam się w wilka i ugryzłam go w szyję. Potwór zachwiał się, a ja spadłam z niego. Nie mogłam się podnieść. Mój wzrok tym razem zawiódł. W tym momencie uciął mi się film.
<Sauron? Phill?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!