-Widzę, że udajesz.-zaśmiałem się.
-No dobra, udawałam.-przyznała się.
Nagle przede mną pojawił się portal prowadzący do naszego świata.
-No chodź.-zawołałem.
Przeszedłem jako pierwszy przez portal. Tenebris przeszła jako druga. Oczywiście z tym kotem. Gdy ten kociak wszedł do naszego świata zamienił się w wielkie monstrum. szybko wepchnęliśmy go do tamtego świata, gdzie znów stał się małym i przyjaznym kotkiem.
-Ale numer...-mruknęła.
-Noo..
Było już późno. Odprowadziłem Aberatę do jej jaskini, którą dzieliła z Miu. Przywitałem się z Yuu. Potem poszedłem dalej.
<Aberata? BW ;-; >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!