-Idziemy pojeździć konno?-spytałam
-Dobrze-stwierdziła wadera
Osiodłałam mojego testrala i pojechałam galopem pod jaskinię Kan.Była
już gotowa do drogi.Galopowałam z waderą po łące
rozmawiając.Stwierdziłam że warto zorganizować gonitwę.Wygrałam po raz
pierwszy w życiu.Wracając Kan powiedziała.
<Kan?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!