-Może go przygarniesz?-spytałam
-Zastanowię z Kan do jaskini ponieważ słońce maiło się ku
zachodowi.Prześliczny ogier stępował za nami.Kiedy doszłam do jaskini
byłam bardzo senna więc się położyłam.Kiedy wstałam zobaczyłam
Ken.Powiedziałam po chwili namysłu:
-Zastanowiłaś się?-
<Kan?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!