Była okropna pogoda. Nie miałem ochoty wyjść z jaskini. A jednak- wyszedłem. Zaszłem do lasu samobójców. Jednak rozpadało się na dobre. Zaszedłem do jakiejś nory. Jednak była zamieszkiwana.
-Ekchem...
-Co?
-Nie jesteś u siebie!
-Musiałem schronić się przed deszczem.-powiedziałem z udawanym wyrzutem.
-Dlaczego akurat tu?!
-Bo była najbliżej.
<Miu? Lol XD nie miej mu tego za złe, tylko go przyjmij :3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!