Westchnęłam teatralnie widząc niebieskawego basiora u wejścia mojej jaskini. Mimo wszystko przypomniałam sobie moment z "Zaplątanych".
-Co cię tu przywiało? - zapytała złotowłosa - los, przeznaczenie?
-Koń.
Uśmiechnęłam się pod nosem.
-Co cię naszło, żeby wychodzić z jaskini w taką pogodę? - zapytałam w końcu.
-No a co miałem robić? - odparł pytaniem na pytanie.
-Spać. Ale mniejsza z tym. - dodałam po chwili. - Słyszałam, że jesteś zmiennokształtny.
-No tak... a co to ma do rzeczy?
-Da, być może to, że będzie jakiś temat do omówienia, podczas gdy na polu pada.
<Sauron?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!