22 cze 2015

Od Kan-D CD Amorencji

W krzakach zaczęło się coś kotłować. Po chwili nieustannego hałasu z krzaków wyskoczyła jakaś wadera.
-Wracaj sierściuchu!-Zawołała do królika biegnącego trochę przed nią. Pobiegła przed siebie nie zważając na nas. A, no tak! To ta nowa, Aniela. Potrąciła skrzydło Amor, która warknęła :
-Hej!-Ale Aniela nawet na nas nie spojrzała.

<Amorencja?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!