22 cze 2015
Aniela!
Imię : Aniela
Pseudonim : Mimo imienia i tak mówią na nią Nadia.
Wiek : 3, 5 lat
Płeć : Samica♀
Rasa : Wilk nocy
Charakter : Czasem jest miła. CZASEM. Zwykle się nie odzywa. Chyba że ktoś jej się podoba.. sekundę - jej nikt się nie podoba. Ewentualnie jeśli coś chce. Coś się dzieje osobie, którą lubi - pomoże. Komuś kogo nie darzy sympatią? Po co? Można się z nią dogadać. Ale nie zadawaj dużo pytań. Nie lubi długich odpowiedzi. Preferuje "tak" i "nie". Jest niezwykle tajemnicza. Nie opłaca się przy niej rozgadywać. Po chwili i tak się spyta co mówiłaś i wróci do patrzenia w gwiazdy. Nie jest romantyczna. W gwiazdy patrzy od tak - dla wyrażenia ignoracji. Nie nawidzi gdy ktoś pyta się ją o rodzine - wybucha furią i albo idzie do jaskini, albo dochodzi do bójki. Kłócisz się z kimś? Pójdę po popcorn.
Stanowisko : Tropiciel
Głos : Stay - Rihanna
Konto : 300 KR
Zauroczenie : -
Partner : -
Jaskinia : Jaskinia Wiatru
Potomstwo : -
Rodzina : Rodzice zmarli, tak samo jak rodzeństwo o którym istnieniu dowiedziała się tydzień przed jej śmiercią.
Matka: Anabell
Ojciec: Clemou
Siostra: Anastazja
Moce : Może być niewidzialna, potrawi zwołać ciemność na promień 1 km, Rośliny są jej posłuszne, ale nie korzysta z tej mocy. Kontroluje fazy księżyca.
Ulubiony kolor: Czerń i granat
Motto : Każda zewnętrzna trudność drogi życia,
odkrywa Naszą, słabość lub moc wnętrza...
Urodziny: 2 sierpień
Lubi : samotność, nocne spacery samemu, czytanie książek, pisanie książek
Nie Lubi : przebywania w dużej grupie, sztucznej radości, szpanowania
Historia : Urodziła się w zamożnej rodzinie. Jej życie było idealne - chociaż nigdy tego nie chciała. Miała być księżną w swoim rodzie. Wybuchła wojna. W sumie trochę z jej winy. Dzień przed koronacją pokłóciła się z dowódcą przeciwnego plemia. Wszyscy poumierali. Rodzice, rodzeństwo, przyjaciele. Królestwo spłonęło. Ona jedyna przeżyła. Cudem. Cała w krwi i ranach doszła do uzdrowiającego źródła. Z tego wydarzenia została jej tylko ogromna blizna pod ogonem. Nie pokazuje jej. To pewnie dlatego ma tak długi ogon. Była niezwykle wytrzymała. Z jedną buteleczką wody doszła do wodospadu. Oh jak bardzo się ucieszyła. Napełniła dzbaneczek wody i poszła dalej. Przez długi czas nic. Woda się kończyła. Była na skraju wyczerpania. Zauważyła większe zgromadzenie wilków. "Wataha? - pomyślała - zawsze działam sama, ale.. muszę się tu zatrzymać" Podeszła do pierwszego lepszego wilka, akórat była to alfa.
- Czy tu jest wa.. ? - zemdlała
Obudziała się w otoczeniu innych osobników jej gatunku. Tak trafiła do WNZ.
Inne zdjęcia : http://republika.pl/blog_ih_4747328/7256987/tr/mlody_wilk.jpg jako szczeniak
Kontakt : (Twój nick na howrse/doggi.) Juliettanka ~
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!