Gdy tak siedzieliśmy i się nudziliśmy wpadłam na pewien pomysł. Znamy się tak długo a nie wiemy co umiemy.
- Ray jestem ciekawa jednej rzeczy..
- Tak?
- Jakie masz moce ? - zapytałam.
- Ja ?
- No ty - zaśmiałam się.
- Może pokarzesz pierwsza - zaproponował.
Pocałowałam go w pyszczek by skłonić go do tego żeby tyle nie gadał.
- No pokaż - powiedziałam cicho.
< Kochanie ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!