2 sty 2016

Od Savey - Cd. Miu

- Nie było źle - powiedziałam i popatrzyłam na Miu.
Po chwili wyszłyśmy do naszego starego znajomego od sprzedaży.
- Jesteś ? - zapytałam.
- Żyję - powiedział i wystawił głowę zza lady - dzięki za pomoc.
- Drobiazg ! - zaśmiała się Miu.
Wyszłyśmy ze strzelnicy i szłyśmy zaśnieżonymi ulicami. Po chwili moja towarzyszka wskazała na coś ręką ale ujrzałam na niej krew. Złapałam ją za palce, sprawiając, że musiała mi ją pokazać.
- Oberwałaś - stwierdziłam.
- To nic - odparła starając się wyrwać rękę.
- Idziemy do mnie, opatrze ci to.
< Miuu ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!