- U mnie wszystko w jak najlepszym porządku - zaśmiałam się. - Cieszę się, że będę mogła uczyć twoje szczeniaki - dodałam.
- To dobrze.
- A jak tam ci się układa z Dikstrą?
- Bardzo dobrze. A ty masz już chłopaka? - zapytała z dziwnym uśmiechem.
Spojrzałam na nią zaskoczona.
- Mam - odparłam.
- A kogo? - dopytywała się.
- Skrzydlatego.
<Mori?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!