-Jasne!-ucieszyłem się.
-No to dziś czy jutro?-zapytała.
-Jutro wczesnym rankiem. Musimy się wyspać.
-Ok
Zaczęło się ściemniać. Postanowiliśmy iść wcześnie spać. Polożyliśmy się na legowisku i zasnęliśmy.
~~~~~~Rano~~~~~~
Wstaliśmy gdy było jeszcze ciemno. Zjedliśmy resztki jelenia. Wyszliśmy z jaskini. Zamknąłem ją głazem, aby nikt do niej nie wszedł. Wyruszyliśmy.
-Daleko to?-spytałem.
<Zay?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!