Odpowiedziałam tym samym gestem, biorąc zamach kolejną poduszką. Jednak nie rzuciłam jej, ze względu na kroki za drzwiami.
- Panienko? Wszystko dobrze? - dobiegło mnie pytanie. Spojrzałam na Jeff'a, a on na mnie.
- Schowaj się gdzieś. - szepnęłam.
- Czemu?
- Bo tu wejdzie!
< Jeff? xD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!