-A może pójdziemy do miasta? Na łyżwy?-zapytałam.
-Jasne!
Zmieniliśmy się w ludzi i poszliśmy do miasta. Na mieście dorwała nas moja koleżanka.
-Hey Lil! Ooo, chłopaka masz? Czemu mi nie powiedziałaś?-dopytywała.
-Bravia! Cześć - przytuliłam dziewczynę - To jest Aron. Mój kolega.
Aron uśmiechnął się do Bravii.
-Ej, mam dla ciebie wiadomość Lily! Dziś w mojej szkole jest bal! Może pójdziesz?-zapytała.
Spojrzałam na Aron'a.
<Aron?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!