13 sty 2016

Od Lily - Cd. Arona

-Subaru! Pogięło cię?!-krzyknęłam.
Wyszłam z jaskini. 
-Aron!
Basior się zatrzymał. Przytuliłam go. Źle się poczułam.
-Czy mógłbyś zanieść mnie do jaskini?-spytałam.
-Jasne...
Wziął mnie na grzbiet. Po kilku minutach byliśmy w jaskini. Aron położył mnie na moim posłaniu i przykrył kocem.
-Dziękuję ci-odparłam. 
Naprawdę dużo dla mnie zrobił. 

~~~*~~~

Było już późno. Musiałam iść spać. Bez problemu zasnęłam. Obudziłam się w środku nocy. Śnił mi się koszmar.
<Aron? Brak weny ;-;>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!