-Już nic - odpowiedziałem i złapałem ją w tali
Nagle zaczęła grać piosenka.
-Mogę prosić? - zapytałem
-Oczywiście - odpowiedziała i się zarumieniła
Tańczyliśmy aż do białego rana.
-Będę już szła
-Taak szybko?
-Tak, jak chcesz możesz przyjść - powiedziała i pocałowała mnie w policzek
-Chętnie
Byliśmy już na miejscu.
-Ładnie masz tu urządzone
-Dzięki - odpowiedziała i się uśmiechnęła
<Bishaa? :3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!