Wyszliśmy z jaskini idąc obok siebie. Wtulałam się w futro Cationa. Poszliśmy na łąkę, gdzie położyłam się na plecach, tuż obok basiora. Zamknęłam oczy i rozkoszowałam się atmosferą ciepłego dnia. Cation złapał mnie za łapę, a drugą położył mi na brzuchu. Od tamtego czasu mam wrażenie, jakby mój brzuszek nieco się powiększył. A może po prostu mi się tak wydaje...? Pozostaje nam tylko poczekać jeszcze jakiś tydzień, aż będziemy mogli pójść do medyka...
<Cation?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!