Gdy Ray podał mi jedzenie zjadłam je od razu, byłam bardzo głodna. Mój narzeczony położył się obok mnie a ja od razu się do niego przytuliłam. Zwinęłam się w kulkę i złapałam go za bluzkę.
- Puścisz mnie kąpać ? - zapytał.
- Nie... Zostań... Proszę...
Ray objął mnie i mocno przytulił. Do moich oczu napłynęły łzy. Nie chce go stracić gdyż jest dla mnie najważniejszy na świecie.
- Nie płacz - powiedział cicho.
- Czasami tak już jest... Kocham cię...
< Kochany ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!