Wiedziałem, że medyk z WNZ nie pomoże, więc wziąłem nieprzytomną Asunę na ręce i zaniosłem ją do szpitala w Adefilion. Kiedy zaczęli mnie pytać o okoliczności postanowiłem kłamać:
-Przewróciła się na ostry odłamki metalu- Miałem nadzieję, że nikt ze szpitala nie zwęszy kłamstwa.
-Konieczne będzie założenie szwów. Ale wróć z rodzicami dziewczyny i niech oni zapła..-Przerwałem szybko:
-Ja zapłacę. Ile to kosztuje?
-460 złotych-powiedziała pielęgniarka. Spojrzałem do portfela. Miałem 479 zyla. Najwyżej nie zjem jutro obiadu na mieście.
-Ile trwa operacja?
-Około 3 godziny.-Odparła-Moze pan poczekać w poczekalni, ale jeśli zapłaci pan teraz, to może Pan iść poza szpital.
-Co? Nie, nie, nie! Czekam tutaj.- Odparłem i poszedłem do poczekalni.
<Asuna?>
Jak to nie pomoże? Jack jest najlepszym medykiem! XD
OdpowiedzUsuńAh ta skromność. Jak zwykły wilk miałby zszyc ranę u człowieka?
Usuń