Czekolada milka z oreo? Ja pieedziele, smacznie brzmi... A tam! Zgodzę się! Jestem już trochę głodna, bo moje starsze pożywienie nie nasyciło mnie do końca.
- Ech... Niech Ci będzie, koleżko... - mruknęłam. Ale jak mi tej czekolady nie skołuje, too...
- Dajjjjjj. - jęknęłam.
- No poczekaj chwilę! - mruknął.
- Czekam już dwie minuty!
- Pf. Baby.
<Areo? Weny braaaaak>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!