21 sie 2015

Zero BlackFire

Imię: Zero BlackFire
Pseudonim: Zero | BlackFire | Black | Fire | Untame | Pan Bezsercowy | Choć osobiście basior woli swe pełne imię.
Wiek: Ile on ma lat... Chyba coś koło 15-16 lat.
Płeć: Samiec♂ | Basior♂
Rasa: Untame jest mieszańcem naprawdę wielu ras, jednak najbardziej widoczne są cechy wilków ognia, demonów, hadesu oraz koszmaru.
Charakter: Zero BlackFire jest przeciwieństwem siebie z dzieciństwa oraz młodzieńczych lat. Porzucił złote dziecko, którym był. Chciał zostać Kimś... Wyróżnić się z tłumu. Przestać być odmieńcem, mieszańcem bez pewnego pochodzenia. Czy to mu się udało? Huh... To podlega dyskusji. Jedno jest pewnie- już nie jest tak wspaniały. Na co dzień sprawia wrażenie aspołecznego dupka, osobnika bez serca. Jest małomówny, zwykle odpowiada dwoma słowami- "tak" lub "nie". Mimo, że nie cierpi samotności, to świadomie stroni od kontaktów z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Zdarza mu się znikać na całe dnie, nawet z najbardziej błahych powodów (przykładowo wstania lewą łapą). Bardzo łatwo jest go zezłościć, a wtedy strzeż się gniewu tego wielkoluda. Wrodzony brak cierpliwości najczęściej jest fatalny w skutkach... Zero często wdaje się w kłótnie oraz bójki i równie często obrywa, choć w większości przypadków siła (i maska gazowa, która zasłania mu twarz, kiedy basior jest człowiekiem) przynosi mu zwycięstwo. Do osób nowo poznanych podchodzi z widocznym dystansem. Jest dla nich oschły, niedostępny duchowo. Zdaje się być obojętny na ich uczucia, wołania o pomoc, czy ogólnie istnienie. Dotarcie do niego, do jego podświadomości jest praktycznie niemożliwe, a jednak nielicznym się to udało. Zdobędziesz jego uwagę- poznasz zupełnie inną istotę, niż Fire jest na pierwszy rzut oka. Dla wilków, które uważa za przyjaciół jest gotowy skoczyć w ogień, oddać życie, zapłacić cenę ostateczną... najwyższą. Co prawda nadal mówi tonem pozbawionym emocji, jednak przy bliskich na jego pysku często gości nieśmiały, ledwo widoczny uśmiech. Może czasem zaśmieje się, w odpowiedzi na nawet najgorszy żart. Tak więc basior ten jest chaotycznym zlepkiem przeróżnych cech. Są one sprzeczne, a jednak trwają w harmonii i tworzą jedynego w swym rodzaju osobnika. Może trochę złego, trochę dobrego, jednak mimo wszystko sprawiedliwego oraz do bólu szczerego.
Stanowisko: Zabójca
GłosAmatsuki 
Konto: 330 KR
Orientacja: Basior uśmiechnął się kpiąco do osobnika swojej rasy.
- Ty i ja? Błagam, może jestem panseksualny, ale nawet u mnie nie masz szans.- oznajmił
Zauroczenie: Ekhem... W jego sercu ostatnimi czasy dzieją się dziwne rzeczy. Sam nie wie, czy to zauroczenie, czy też problemy zdrowotne.
Partner: Co prawda podczas swego długiego życia spędzał noce z wieloma przedstawicielkami płci pięknej, jednak żadna z nich nie była jego wybranką serca. Żadna nie zagościła w jego sercu po śmierci Rosalie.
Jaskinia: Najbardziej męska ze wszystkich dostępnych jaskiń- Jaskinia Kryształów.
Potomstwo: O dziwo Untame nie "wpadł" ani razu... Choć może panienka Harata coś przed nim ukryła? Huh... Nie, nie posiada on potomstwa. "Już nigdy"- przysiągł po śmierci córki.
Rodzina: Posiada on bardzo liczną rodzinę. Multum ciotek, wujków, kuzynostwa... Jednak jedynymi godnymi wymienienia są:
- Werkes, ojciec. -
- Onala, matka. -
- Paulis, siostra. -
- Netro, Roy, bracia. -
- Inini, Efera oraz Taura, siostrzenice. -
- Jaron, przyszywany ojciec. -
- Nakee, przyszywana matka. -
Moce:
- Zmiennokształtność- umiejętność przybierania postaci dowolnego żywego stworzenia. -
- Black- opanował do perfekcji władanie czarną magią. -
- Demons- przywołuje posłuszne mu demony lub cieniste istoty. -
- Szał bojowy- wpada w niekontrolowaną złość. Zatraca się w walce, wpadając w pewien rodzaj transu. Staje się wtedy maszyną do zabijania. -
- Przemiana w demona- staje się on czymś w stylu dwu i półmetrowego jaszczura. -
- Również częściowo panuje nad żywiołem ognia. -
- W dużym stopniu potrafi władać życiem innych istot. Czyli inaczej uśmiercać je bez fizycznego kontaktu, czy też (z pomocą innych Wilków Hadesu) ożywiać. Zsyła również śmiertelne choroby. -
- Potrafi on wedrzeć się do umysłu innego stworzenia i zamęczyć je psychicznie. Działanie takie może trwać tygodniami. Najczęściej ma ono na celu zaspokojenie chorych, sadystycznych potrzeb Zero. -
- Zsyłanie koszmarów. -
Ulubiony kolor: Ciemnoszary | Głęboka czerwień | Jasny brąz
MottoCo dzień jesteśmy o krok bliżej śmierci... I co, nadal myślisz, że można jej umknąć?
Urodziny: 6 czerwiec
Lubi: Black przez lata zaczynał nienawidzić coraz więcej czynników, rzeczy, osobistości. Lecz pozostały rzeczy, które lubi. A są nimi:
- Lawenda, tak właśnie, lawenda. Jej zapach jako jedyny potrafi ukoić nerwy Pana Bezsercowego, a nawet wybudzić go z Szału. -
- Przytulanie. (I jest zbiorowe "WTF?! On i tulenie?!") -
- Cień -
- Iki, czyli jego ukochanego zwierzaczka. -
- Broń białą oraz palną -
Nie Lubi: Lista rzeczy oraz osób nielubianych przez Zero BlackFire jest długa, bardzo długa. Jednak jest kilka elementów, których szczerze nienawidzi... A mianowicie:
- Nadpobudliwości -
- Istot uwielbiających przechwalać się -
- Samotności -
- Potwornie cichych dźwięków -
- Upierdliwych osobników -
Historia: Nikt nie wie kiedy się urodził i ile lat już stąpa po okrutnym świecie. Był synem omeg, siłą zabrany rodzicom. Dlaczego? Alfa poroniła i zechciała szczenię na zastępstwo swego zmarłego potomstwa. Wybór padł na zdrowe, silne i duże ciałem szczenię- Zero BlackFire (dawniej Untame). Pod czujnym okiem Nakee (Alfy, swej przyszywanej matki) i jej partnera wyrósł na świetnego wojownika, a także przyszłego przywódcę. Do wieku trzech lat żył w przekonaniu, że Nakee to jego rodzicielka, a Jaron jest jego ojcem. Jakże się mylił... Prawda uderzyła jak grom z jasnego nieba. Młodszy od niego basior odważył się podbiec i zaczepić (młodzik był jeszcze szczeniakiem). W trakcie opieki nad omegą basiorek powiedział do niego "braciszek". Reszta wydarzeń potoczyła się niezwykle szybko. Odszedł, porzucając wszystko co znał. Po latach tułaczki ułożył swe życie na nowo- znalazł partnerkę, doczekał się potomkini. Szczęście trwało, aż ludzie zaatakowali mikro watahę Untame, a składała się ona z pięciu wilków. Zginęła jego partnerka i córka, para pozostałych wilków została siłą zaciągnięta do klatek i zabrana. Zero bronił się jak tylko mógł. Po masakrze załamał się psychicznie. Dalsze jego losy nie są znane, aż do momentu odnalezienia nowej watahy. Młodziutka Beta zaprowadziła go do samca Alfa. Na początku basior dowodzący miał wątpliwości co do dołączenia Wilka Krwi, pewnie ze względu na to, że Fire przewyższał go wzrostem i siłą. Ostatecznie Black został strażnikiem. Sielanka nie trwała długo. Wataha zaczęła psuć się od środka, aż upadła. Wszyscy, których znał rozproszyli się po świecie. Untame zaś postanowił zostawić wszelkie watahy i zacząć nowe życie, od podstaw. Zamieszkał w ludzkim mieście. Wiódł żywot typowego "niegrzecznego chłopca", czy też kryminalisty. Nie tylko jego styl bycia zmienił się nie do poznania, ale też charakter. Śmiało można stwierdzić, że to już nie ten Untame. Ano i również zmienił imię. Od jakiegoś czasu nie był już Un'em, a Zerem BlackFire. Na watahę Niebieskiej Zorzy trafił przypadkiem. Spotkał Tenebris- waderę ze starej watahy. Ta, rozpoznawszy go, zaprowadziła do pary Alfa.
Inne zdjęciaSzał bojowy 1  | Szał bojowy 2  | Szał bojowy 3  | Demoniczna forma  | Cieniste istoty, które wzywa  | Gdy używa magii  | Jako człowiek  | X  | X  | X  |  | Kliku | Aww :3 | X | X | X | X | X | X | X | X | X | X | X
KontaktKorra10 | moonwilczycaksiecya@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!