-To na prawdę nikt ważny.-mruknęłam-Lepiej wracajmy do watahy, a nie będziemy zajmować się głupotami i moją przeszłością.
Myślałam, że zrozumieją mnie, ale Blanca i Exceptio byli bardzo uparci.
-Nam możesz powiedzieć, Cutt.-odparła Blanca.
-O Boże! Ale z was uparte istoty!-powiedziałam-Ta dziewczyna to Asuna. Pracowałam z nią kiedyś i kilkoma innymi.. Eee.. Ludźmi? Chyba tak. I ech... Nie cierpię o tym mówić. Mam ochotę teraz się zapaść pod ziemię.-posmutniałam.
<Blanca? Pisanie na szybko przed wyjazdem xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!