30 sie 2015

Od Zan CD Newta

-Ej, ej! Geniuszu, nie jestem jego dziewczyną!-krzyknęłam z wyrzutem.
-Tak? Jakoś jak wchodziłaś, powiedziałaś, że go szukałaś.-mówiąc to, Azjata wskazał na Newta.
-Pff.. Nawet nie wiesz o co mi chodziło, a już mnie osądzasz. Typowy facet.
Minho podszedł do mnie i srogo popatrzył:
-Zamknij się i wyjdź. To nie jest miejsce dla takich jak ty. Tutaj są tylko faceci. ROZUMIESZ?
-Nie, nie rozumiem ani słowa, choć mówisz głośno i wyraźnie.-mruknęłam sarkastycznie.
Zapewne Minho zauważył, że jestem cała w igłach sosny.
-Gdzieś ty łaziła?
-Gdzieś.
Przeleciałam wzrokiem po całej sali. Mój wzrok zatrzymał się na mięsie.
-Hmm... Co to?-zapytałam i cierpliwie czekałam na odpowiedź.
W końcu ją dostałam:
-To jest kotlet z ryżem. Chcesz spróbować?-zapytał basior stojący w kuchni.
-Jasne.-uśmiechnęłam się.
Gdy dostałam jedzenie, natychmiast zaczęłam jeść. Bardzo mi posmakowało, ale po tym chciało mi się trochę pić.
-Macie coś do picia?-zapytałam.
-Ano, mamy.
Dostałam niebieski napój.
Nie tracąc chwili, wypiłam wszystko jednym haustem.
-Ty.. Nie chcesz wiedzieć co to jest?
-Nie.-odparłam spokojnie.
<Newt?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!