Blanca odsunęła się od krawędzi chmury. Ja jednak dalrj tam stałam i zauważyłam, że na skos niżej chmury, na której stoimy, jest następna. Postanowiłam tam skoczyć. Nie wiedziałam dokładnie, czy na niej wyląduję, ale jak to mówią- "Bez ryzyka nie ma zabawy!"
Kierując się tym mottem skoczyłam krzycząc:
-Na bombę!
Blanca i Celes były przerażpne. Celestia szybko do mnie podleciała, pytając czy nic mi nie jest. Ja już leżałam na mięciutkim puchu z chmurki. Postanowiłam spróbować chmury. Posmakowała mi, ale brakło jej czekolady.
-Zaczekajcie tu. Ja skoczę po czekoladę.
Mówiąc "skoczę", skoczyłam z chmury. Pode mną nie było już innych puchów. Gdy tak spadałam, Celes nie mogła mnie dogonić. Gdy byłsm już blisko ziemi...
<Blanca? XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!