Skarciłam się w myślach za zbytnią poufałość z dziewczyną.
-To dobrze. - odparłam krótko i ruszyłam przed siebie. Cuttle była zaskoczona moją odpowiedzią, ale jedynie wzruszyła ramionami i poszła za mną.
-Zapytałaś się go, gdzie jest lekarz? - zapytałam po chwili niezręcznej ciszy.
-Mhm. - mruknęła. - Musimy przejść przez Łąkę Nivargas. Koło niej Tenebris ma jaskinię.
-A Tenebris jest..
-Lekarką. - dokończyła.
-Ahm.. - odparłam. Zamiast się rozgadywać jak niektóre dziewczyny w moim wieku, zamilkłam i zaczęłam podziwiać widoki. Nad łąką panowała leciutka mgiełka, która przyjemnie chłodziła moje mocno nagrzane włosy. Przy okazji zdążyłam zauważyć parę zwierząt, których dotychczas nie znałam. Parę razy chciałam zacząć rozmowę, lecz za każdym razem się rozmyślałam i wracałam do podziwiania nienanej mi dotąd fauny i flory. W końcu dotarłyśmy do jaskini wadery, która na szczęście rannej dziewczyny była u siebie.
-Mam iść z tobą? - zapytałam nieoczekiwanie.
<Cutt?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!