Ujrzenie tego pyska po pewnym czasie, było dla mnie najgorsza torturą.
Ten jego podły uśmieszek, każdy ruch w moją stronę kuł mnie w serce.
Pytanie Nena sprawiło, że nie powstrzymałam się od wypowiedzenia jednego
zdania:
- Ty masz czelność patrzeć mi w pysk?! - wydarłam się, stając bliżej Nena.
Szary basior podszedł do mnie z chęcią złapania za kark, lecz drapnęłam
go w łapę, szczerząc kły. Ne spojrzał na mojego brata z pode łba, przez
co ten rozkazał swoim trzymać basiora.
- Dis słoneczko, jak długo cię nie widziałem - zaśmiał się, oblizując przy tym.
Cofnęłam się trzy kroki, lecz ten złapał mnie za kark i przygniótł do ziemi.
- Siostro zawsze byłaś taka posłuszna a teraz? Co się z tobą porobiło?!
Zerknęłam na towarzysza który patrzył na mnie z lekka zdziwiony, najprawdopodobniej dalej nie rozumiał kim on jest.
- Ojciec cię wszkolił jeszcze bardziej, niż wtedy w domu?! - zapytałam, wyrywając się z jego uścisku.
- Rozgościsz się?
- Zamierzam jak najszybciej spierdolić od twojej egzystencji! - wydarłam mu się prosto w pysk.
Ten pokiwał przecząco głową, pchając mnie w stronę jaskini. Uderzyłam go w tors, gdy ten zaśmiał się cicho.
- Zostaniecie tutaj.
- Nie...
- Chyba mnie znasz! - ryknął, znowu kładąc mnie na ziemi.
Najdziwniejsze było to, że mówił to wszystko przy tylu wilkach. Jakby
chciał mnie poniżyć. Kiedyś tak bardzo się go bałam, lecz teraz czułam
się silniejsza, czułam, że mogę więcej.
- Wypuść go - powiedziałam cicho.
- Pod jednym warunkiem mogę się zgodzić.
Wtedy wdarłam się szybko do umysłu Nena, patrząc mu w oczy.
Wytłumaczyłam mu, że musi zamrozić wszystkich albo większość wilków
które się tutaj znajdują, a resztą z nich zajmę się ja. Ten tylko
potwierdził skinieniem głowy a ja przeniosłam wzrok na brata.
- Zgadzam się - szepnęłam.
Ten uśmiechnął się tryiumfalnie i puścił mnie. Ruszyłam za nim powolnym
krokiem do jaskini, by już po chwili odbić się od niego i wylądować obok
Nena.
- Teraz! - krzyknęłam, zakładając na brata zaklęcie które uniemożliwiało mu ruchy.
<Ne?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!