-Kurwa - burknąłem - A dobra, mniejsza z tym..
Podszedłem do wadery, która stała obok Raphael'a.
-Możesz pocałować pannę młodą - stwierdziłem, popychając Cutt na basiora - życzę ładnych szczeniaczków!
Pokazałem parze język i szybko wziąłem nogi za pas.
<Cutt? Wenazłamatak:< >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!