9 lis 2015

Od Kody'ego - Cd. Omegi

Po jakiś 30 minutach,zorientowałem się,że nie byłem zbyt trzeźwy.
Zrzuciłem z siebie Omegę,a ta wydała z siebie pretensjonalne
- Auu!
- No sorry. - podałem jej rękę,a ta wstała.
- Co się stało?
- Ymm chyba za dużo się upiliśmy. - zaśmiałem się.
- Najwyraźniej.
Włożyłem ręce do kieszeni,i ruszyłem w stronę parku.
Doskonałe miejsca na wyciszenie się.Idąc tam,z Omegą ujrzałem
dziwne spojrzenia ludzi idące w moim kierunku.
"Co ja na litość boską narobiłem,że się tak na mnie gapią" myślałem,pewnie Omega myślała podobnie,jak w ogóle zwróciła
na nich uwagę.Na miejscu,od razu usiadłem na ławce,i rozmyślałem.
Z moich myśli,uwolnił mnie głos niebieskowłosej dziewczyny :
- O czym myślisz?
- Eh sam nie wiem,szczerze mówiąc...
<Omego? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!