Gdy Dikstra,wreszcie się najadł i przestał jeść omlet,zaproponowałem
telewizję,ten przystanął na to i włączyliśmy mecz Hiszpania VS Argentyna.
Darliśmy się,tak że nawet jakaś staruszka się skarżyła...Dziewczyny nie oglądały meczu,jednak rozmawiały o czymś w kuchni.Normalnie bym troszeczkę podsłuchał (hehe :') ) jednak byłem zbyt pochłonięty oglądaniem.
Mecz trwał 90 minut,jednak zdążyliśmy tylko na ostanie 20 min.Był remis!
<Rose?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!