Kiedy przyprowadziłem Savey do jaskini poszedłem pogadać z Itami.
-I co z nią ?
-Wszystko okey .. coś jej zaszkodziło .. a ty jak się czujesz ?
-Ostatnio lepiej ..
Nieco mój i jej konflikt znacznie ucichnął.
Kiedy nadszedł wieczór wraz z Itami wyszliśmy na wieczorny spacer.
Wróciliśmy około drugiej w nocy, i poszliśmy spać.
Obudziłem się pierwszy wstałem i wyszedłem z jaskini, nie zdążyłem
w sumie nawet dojść do polany kiedy skoczyła na mnie Itami
-Mam Cię ..
-Myślałem,że jeszcze śpisz ..
-Nie .. widziałam jak wychodzisz więc też wstałam
Wraz z Itami razem złapaliśmy jelenia .. jednak pojawił się Exan i Itami
postanowiła że zje potem .. więc zostałem sobie sam i jadłem nagle
Usłyszałem szelest i strzał a potem dostrzegłem człowieka i Savey ktora podjęła walkę,chciałem jej pomoc ale mnie uprzedziła ..
Po chwili dopiero dotarło do mnie co się stało ..
-Dziękuje w sumie to mnie uratowałaś .. -uniosłem wzrok
Wadera uśmiechnęła się .. ja spojrzałem na człowieka ..
-Chcesz się dołączyć -wskazałem na swoją zdobycz ?
Skinęła głową .. zjedliśmy razem śniadanie a potem poszliśmy na spacer
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!