Patrzyłam na to szczerze zszokowana. Cutt jest szalona. Mężczyźni leżeli na ziemi jęcząc w kałuży krwi. Zginą to pewne, wykrwawią się. Nie było mi ich specjalnie szkoda, gdyby spotkali inne dziewczyny zabili by je czyli na jedno wychodzi. Poszłyśmy dalej swoją drogą. Komentowałam zachowanie dziewczyny z podziwem, ale też uważałam, że odrobinę przesadziła. Ja sama nie jestem mordercą, Cuttle najwyraźniej tak. Wyglądała jakby to było u niej codziennością. Gdy znalazłyśmy się na terenach watahy wróciłam do swojej wilczej formy.
-Dobrze znowu być na czterech łapach.- odparłam wesoło. Cutt nadal pozostała człowiekiem. W ciszy doszłyśmy do jaskiń.
-To co? Jutro kolejny wypadzik?- spytałam.
<Cuttle? Brak weny XD>
6 lis 2015
Od Azzai - Cd. Cuttle
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!