Wróciliśmy do jaskini. Myśleliśmy że wszyscy śpią.
- To była najpiękniejsza noc w moim życiu - powiedziałem
- Moja też - odparła wadera i pocałowała mnie w policzek.
W tym momencie siostra Venus, Mori zerwała się na równe nogi.
- No siostra, gratulacje! Widać sobie chłopaka znalazłaś! - krzyknęła podekscytowana Mori.
- To ty nie śpisz?!
- Nie. Podsuchiwałam. - powiedziała dumna z siebie.
Okropnie się zaczerwieniłem.
- Venus, chodźmy się przejść. Pa Mori! - powiedziałem po czym wybiegliśmy z jaskini.
<Venus?>
19 lis 2015
Od Neptuna - Cd. Venus
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!