27 lis 2015

Od Muzy - Do Mady

Gdy szłam po lesie Liasr, niechcący wpadłam na jakąś waderę.
- Przepraszam - powiedziałam 
- Nie szkodzi - odpowiedziała 
- Zaraz! Ja znam ten głos! - powiedziałam z zachwytem - To Ty Mady?
- Muza? - waderze i mi poleciały łzy z oczu.
- Boże! To Ty? - powiedziałam - Moja droga siostro! - po czym ją przytuliłam
- Gdzie ty byłaś? - zapytałam 
- Wiesz tu i tam - odpowiedziała 
- Może się przejdziemy? 
- Okey
  Gdy szłyśmy, zboczyłyśmy z drogi i weszłyśmy na tereny polowań 
- Upolujemy coś? - zapytała
- Tak, jestem głodna - powiedziałam
Zauważyliśmy biegnącą sarne, biegłyśmy do niej i ją złapałyśmy 
- Pyszne - powiedziała 
Tylko mruknęłam, po czym nadal jadłam.
<Mady? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!