Nie wiem co się stało. Obudziłam się w hotelu. Moja siostra była przy mnie. Wstałam i usiadłam na łóżku.
-Co się stało? Nic nie pamiętam- powiedziałam.
-Nic,nic....-odpowiedziała.
-No ok....
-Wracamy na tereny watahy-rzekła Rose.
-Jak tam chcesz
Poszłyśmy do lasu. Tam zamieniłyśmy się w wili.
-O jak dobrze na czterech łapach!-krzyknęłam.
-Racja-powiedziała wadera...
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!