Słowa "Miko czy ty.. chciałabyś ze mną być ?" zadziałały na mnie
tak samo jak pierwszy pocałunek chłopaka...Po prostu osłupiałam,
wyjąkałam tylko :
- Zzz tobą...
Kalto przytaknął oczekująco...
Do oczu napłynęły mi łzy...
- Oczywiście,że chcę!
<Kalto?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!