8 lis 2015

Od Kody’ego - Cd. Rose


- Nie ma sprawy...Właściwie sama świetnie byś sobie
dała radę - uśmiechnąłem się.
- Mimo to jeszcze raz dziękuję,
Puściłem do dziewczyny oczko.
Następnie zacząłem dźgać widelcem deser,no czyli
tartę ptysiową,była całkiem dobra.Znowu spojrzałem po chwili
na twarz Rose,widać było,że coś jej jest.
- Coś cię gryzie?
<Rose?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!