-Wracałam z polowania, kiedy jakiś debil mi przeszkodził-Warknęłam wskazując na niego łapą.
-Nie jestem debilem!-Warknął udając złość. Wiem jednak, że rozbawiał go mój głos. Niedługo potem zakrztusił się, przewrócił do tyłu i zaczął histerycznie śmiać.
-Co Cię śmieszy?!-Warknęłam przez zęby.
-Twój głos, jest wyższy niż Empire State Building!-Zaśmiał się znów niezwykle rozbawiony swoim żartem.
<Bad Boy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!