7 lis 2015

Od Dikstry CD Mori


Noc była przyjemna, kiedy już skończyliśmy nie chciało nam się spać. Ogarnęliśmy się jakoś, poszliśmy więc nad jezioro się wykąpać. Pierwszy wskoczyłem ja a później Mori podpływając do mnie pocałowała mnie, utuliłem ją, nagle pojawiła sie Uraza
-hej a na romanse to nie odpowiednie miejsce nie uważacie?
-a co komu przeszkadzamy?-spytałem
Uraza zachichotała
-nic, tylko mówię-i odeszła
Zwróciłem wzrok na Mori, jej rumieniec nie schodził z pyszczka

<Mori?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!