28 lis 2015

Od Dikstry - Cd. Mori

Po pięknym wyciu poszliśmy do jaskini, i tam zasnęliśmy.
Następnego dnia Mori dalej spała, poszedłem się odświeżyć
i odpocząc pod wielkim dębem, moim ulubionym miejscem
Mori pewnie jeszcze spała, więc zająłem się jakimś twórczym zajęciem, wyjąłem papier i ołówek wziąłem sie za szkicowanie



Mori przyszła
-cześć-przywitałem ją

<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!