-o niczym-rzekłem i spojrzałem na zacienione rysy pyszczka mojej partnerki, dałem jej buziaka i spojrzałem na księżyc, uśmiechnąłem się
-a ja widzę że o czymś myślisz-puściła oczko
Usmiechnąłem się
- o tobie myślę-puściłem jej oczko
Zarumieniła się i wtuliła się w moją klatę.
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!