Zaczęłam rechotać jak głupia, tarzałam się ze śmiechu.
- Czego...?! - burknął zdziwiony Kahir. Zrobił się czerwony jak burak widząc, gdzie wylądowało tamto wino. Na prawdę, nie widziałam nic bardziej zrytego.
- Nie wiedziałam, że teraz samce dostają okresu x'D - zaśmiałam się głośniej, kiedy Kahir zrobił przecudną minę. Spojrzał na mnie morderczym wzrokiem, tymczasem ja nie mogłam przestać. Niestety on przerwał to chamsko, podchodząc do mnie i uderzając mnie w łeb.
- Ładnie to tak, walić obce kobiety...? - burknęłam. On jednak zafalował dziwnie brwiami.
< Kahir? Na nic innego mnie nie stać ;-; >
- Czego...?! - burknął zdziwiony Kahir. Zrobił się czerwony jak burak widząc, gdzie wylądowało tamto wino. Na prawdę, nie widziałam nic bardziej zrytego.
- Nie wiedziałam, że teraz samce dostają okresu x'D - zaśmiałam się głośniej, kiedy Kahir zrobił przecudną minę. Spojrzał na mnie morderczym wzrokiem, tymczasem ja nie mogłam przestać. Niestety on przerwał to chamsko, podchodząc do mnie i uderzając mnie w łeb.
- Ładnie to tak, walić obce kobiety...? - burknęłam. On jednak zafalował dziwnie brwiami.
< Kahir? Na nic innego mnie nie stać ;-; >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!