- Długo - odpowiedziałem.
- Rozumiem.Masz jakieś rodzeństwo? - zapytała Savey.
- Tak.Amortencję i Ignis - odparłem.
Spojrzałem przez okno.Nie przepadałem za miastem.
- A jak masz na nazwisko w ludzkim świecie? - zapytała.
- Snape - odpowiedziałem cicho.
<Savey?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!