Wstałam i przeciągnęłam się. Było bardzo wcześnie. Wszyscy jeszcze spali. Poszłam na polowanie. ,,Wszyscy śpią, więc najlepsza zwierzyna dla mnie'' - pomyślałam. Upolowałam sporego jelenia. Zjadłam go, po czym poszłam się przejść. Przechadzałam się zamyślona i zapatrzona w wschód słońca. Tak się zapatrzyłam, że nie zauważyłam jakiejś dość głębokiej dziury. Prawie do niej wpadłam, ale ktoś mnie w ostatniej chwili złapał.
<Ktoś odpisze?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!