21 lis 2015

Od Ifusa

W jaskini samemu mi się nudziło. Z własnej głupoty polazłem do Lasu Samobójców (chociaż Zan mnie ostrzegała). Gdy byłem już w lesie zapatrzyłem się w muchomora. Nie usłyszałem, że ktoś w oddali biegnie. Po chwili się odwróciłem i zobaczyłem coś biegnącego w moją stronę. Zacząłem uciekać.
-Zaczekaj, nie zrobię ci krzywdy- krzyczał nieznajomy
Ale mu nie wierzyłem. Nie wiedziałem czy to jest wilk czy coś innego. Po jakiejś chwili biegania dogonił mnie. Stanął nade mną i okazało się, że to...
<Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!