- D-Dzięki...? Ty jesteś Bad Boy, tak? Nie pamiętam niczego co było po tym spotkaniu na plaży... - jęknęłam, obwąchując zająca. Zerknął na mnie nerwowo. Widziałam, że coś jest nie tak, lecz nie mogłam myśleć, bolał mnie łeb na tyle, no po prostu...
- No, ktoś Cię wykorzystywał i obroniłem Cię. - wytłumaczył się. Podniosłam znacząco brew.
- Ach tak? Dziękuję więc. - mruknęłam, zaczynając konsumować zająca. Był dobry, czego nie powiem o Bad Boy'u. Prawie go nie znam, nagle budzę się u niego w jaskini i nic nie pamiętam. Warknęłam, kiedy podszedł bliżej mnie. Po chwili wstałam i otrzepałam się. Chwiejnym krokiem wyszłam z jaskini.
- H-Hej, czekaj! - zawołał za mną Bad.
- Czego? - syknęłam.
< Bad? >
- No, ktoś Cię wykorzystywał i obroniłem Cię. - wytłumaczył się. Podniosłam znacząco brew.
- Ach tak? Dziękuję więc. - mruknęłam, zaczynając konsumować zająca. Był dobry, czego nie powiem o Bad Boy'u. Prawie go nie znam, nagle budzę się u niego w jaskini i nic nie pamiętam. Warknęłam, kiedy podszedł bliżej mnie. Po chwili wstałam i otrzepałam się. Chwiejnym krokiem wyszłam z jaskini.
- H-Hej, czekaj! - zawołał za mną Bad.
- Czego? - syknęłam.
< Bad? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!