Znacie to uczucie, kiedy dopiero pięć minut po jakimś zdarzeniu ogarniacie, co się właściwie stało? Miałem tak dzisiaj. Po prostu szedłem łąką, aż nagle dostrzegłem zająca. Rzuciłem się w jego stronę, lecz ten mi zwiał. "Pewnie mamy coś jeszcze w jaskini", pomyślałem i zawróciłem. Przyspieszyłem, myśląc o tym, jak bardzo głodny jestem. W raptem sekundę pojawiłem się w jakimś ciemnym miejscu. Powietrze było ciężkie, wręcz namacalne. Zmieniłem się w człowieka, ale uderzyłem głową o coś twardego. Syknąłem i położyłem się na podłożu, po omacku wymacując coś, co mogłoby mi pomóc wyjść. Nagle poczułem pod ręką coś miękkiego. Wręcz
dziwnie miękkiego. Usłyszałem kobiety krzyk i poczułem, jak coś wbija mi się w czoło. Coś ostrego, jak końcówka miecza. Trochę było to nieprzyjemne, ale znośne. Wyjąłem zapałki z kieszeni i podpaliłem jedną. Zostały mi dwie w opakowaniu. Piękne. Kiedy zapałka rozświetliła okolicę zauważyłem, na czym spoczywała moja dłoń.
-AAAAAAHHHH!-Wydarłem się, natychmiast zabrałem rękę i odsunąłem się do tyłu. Na moim czole spoczywała końcówka ostrza. Podciągnąłem kolana pod brodę. Przede mną siedziała dziewczyna. Była cała zaczerwieniona i trzymała się za... Ekhem, biust. Spojrzałem na swoją rękę. A więc... Czy ja właśnie... Zrobiłem taką minę:

I jeszcze bardziej się odsunąłem. Otworzyłem usta, aby coś powiedzieć, ale nie byłem w stanie.
<Dziki parów losuje dziewoję zaatakowaną przez niedojrzałego nastolatka i wypadło na... Miu!!! No chyba, że Ci się nie chce, to niech ktoś inny odpisze xp, w razie czego informuję, że Yuki wpadł do Tartaru xppp>
Tyy zboooku
OdpowiedzUsuńTak gwałcić mą Miu? xD
To przypadek był, noo.
UsuńSao się kłania, widzę XD
OdpowiedzUsuńNiezupełnie XDD
UsuńNoo, jasne XDD
UsuńNie, na serio nie myślałam o Sao :v
Usuń