13 mar 2016

Od Tomaki'ego - Do Idalii

byłem na dworze z daleka zobaczyłem jakąś waderę. Podeszłem do niej.
-Czegoś szukasz?-zapytałem
-Eee... nie-powiedziała
-Ok? jestem Tomaki, a ty?
-Jestem Idalia-uśmiechnęła się
- Bardzo ładne imię
- Dziękuje-powiedziała
-Jaaaaa...-Wtedy właśnie spaprałem całą sprawdę
-Taaak... ty-powiedziała trochę zdziwiona 
-Nie nic!-powiedziałem
- Dobra, ok?
Zrobiłem się cały czerwony jak pomidor (Spaprałem wszystko :/ )
<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!