13 mar 2016

Od Mizuko - Cd. Nenyto


Usiadłam zrezygnowana na ziemi. Nauka pływania... eh... ni dobrze. Trzeba się przełamać. Poszłam do miasta. Nie mam stroju kąpielowego, bo nigdy nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby iść na basen. Weszłam do jakiegoś sklepu sportowego. Wybrałam rzeczy potrzebne do wyjścia na basen. Było już dość późno. Wybieranie zajęło mi dużo czasu. W końcu dotarłam na basen. Wykupiłam bilet i poszłam do przebieralni się przebrać. Przebiegłam szybko przez natryski tak, że tylko w połowie byłam mokra. Wyszłam na halę basenową. Rozejrzałam się dookoła w poszukiwaniu Nenyto, ale nigdzie go nie widziałam. Na moją twarz wstąpił lekki uśmiech. Czyżby rozmyślił się i nie przyszedł? Niestety szczęśliwy wyraz twarzy szybko zszedł mi z niej zszedł, gdy zobaczyłam, jak Nenyto wychodzi z szatni.
<Nenyto?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!